Piknik Razem Utah
Tegoroczny piknik okazał sie wielkim sukcesem. Przyjechały 104 osoby. Byli starsi, młodsi i calkiem mali. Najmlodsza uczestniczka pikniku, Martusia Miller miała zaledwie 7 tygodni! Byla bardzo zadowolona. Nie jadla bigosu ale reszta tak. Bigos to nasze tradycyjne danie piknikowe, przygotowuje go przez kilka dni wedlug prastarej receptury mistrz patelni Krzysztof Szewczuk. Tym razem bigos az roił sie od prawdziwkow. Nasze lasy w tym roku nie zalowaly nam grzybow. Mike Ward i Monika Wilcox serwowali miesa z grilla. Wielu przynioslo ze soba domowej roboty smakolyki.
Piknik zawsze jest dobra okazja do poznania nowych ludzi. Tym razem było ich wyjatkowo wielu. Ten rok zapamietamy jako bardzo dobry jeśli chodzi o polonijny bilans. Z Nowego Jorku, Filadelfii, Bostonu, Chicago i paru innych miast przeprowadzilo sie tu kilka rodzin. Cieszy nas to i liczymy, ze zostana z nami na dlugo. Nie grozi nam tez niz demograficzny, spodziewamy sie wkrotce narodzin kilkorga dzieci. Brawo!